wtorek, 15 września 2015

Wstęp




Zacznijmy od początku... Mam 21 lat i pracuje jako striptizerka w klubie, który znajduje się w Londynie. Mieszkam sama, wynajmuje mieszkanie w centrum Londynu. Pracuje, bo dostaje za to dużo pieniędzy, a jakoś muszę przeżyć prawda? Mój dzień wygląda tak: Wstaje, po zerwanej nocce z pracy, idę na zakupy, czasami z Carą, ogarniam się, wracam, coś porobię i idę do pracy. I tak codziennie. Jestem spontaniczną osobą i nie przeszkadza mi moja praca. Wiele osób mówi mi, że jestem za młoda na to co robię ale nie mam z tym problemu. Pewnie zapytacie się co z moimi rodzicami... Nie wiem i gówno mnie to obchodzi. Nie interesuje ich już od 2 lat i dobrze mi z tym, nie miałam dobrego kontaktu z nimi i jakoś nie żałuje, że zaczęłam samodzielne życie w takim młodym wieku.